Nasze forum rodzinne

madzialenka0208

Z badań wynika, że ponad 30 proc. kobiet uskarża się na spadek popędu seksualnego, trudno więc uwierzyć, że co trzecią kobietę boli głowa. Około 40 proc kobiet uskarża się na różnego rodzaju zaburzenia seksualne, co piąta ma problemy z osiągnięciem orgazmu, a co szósta odczuwa ból przy stosunku. Dlaczego? - pytają nie tylko mężczyźni, bo nie tylko im taki stan rzeczy dokucza. Wbrew opowieściom o druzgocącym wpływie impotencji na życie mężczyzny, my kobiety znacznie dotkliwej odczuwamy zaburzenia seksualności - tak przynajmniej twierdzą psychologowie. A przyczyny takiego stanu rzeczy mogą być bardzo różne, choć - jak się dokładniej przyjrzeć - prawie zawsze winne są hormony.

Nie mam siły!
Zmęczenie to zwykła rzecz - masz prawo być na tyle zmęczona, by po powrocie z pracy paść na łóżko w celach "nie tych", ale po to, by odpocząć. Z tym że zmęczonym jest się od czasu do czasu. Jeśli zawsze jesteś zbyt zmęczona na seks, to znaczy, że coś jest nie tak: - masz za dużo obowiązków, spróbuj porozmawiać na ten temat z partnerem i zreorganizować prace w domu. A może warto przyjrzeć się domowym zadaniom bojowym i ustalić, że bycie razem jest ważniejsze niż odkurzanie albo porządek w szufladzie ze sztućcami? - za dużo pracujesz - wiem, nie jest łatwo o dobrą pracę, ale bywa, że ktoś wybierając satysfakcjonującą pracę, wraca do pustego domu. Warto zastanowić się, co jest ważniejsze. Nic mi się nie chce Jeśli nie tylko na seks nie masz ochoty, ale wszystko wydaje ci się nieinteresujące i bez sensu, warto zwrócić się do psychologa - być może są to objawy depresji. We wczesnej fazie tej choroby może pojawić się wzmożony popęd seksualny - jest to próba przeżycia czegoś, co zawsze kojarzyło się z przyjemnością, poprawienia sobie samopoczucia. W późniejszym stadium choroby zainteresowanie seksem drastycznie spada. Ważne jest również, aby pamiętać, że zażywaniu leków antydepresyjnych towarzyszą skutki uboczne, takie jak spadek libido, anorgazmia, zaburzenia podniecenia. To jest choroba, którą trzeba cierpliwie przeczekać. Depresja nie jest jedyną chorobą, której towarzyszy brak zainteresowania seksem. Zwykły katar potrafi nam dokuczyć tak, że nie chce się żyć. Najgorsze są jednak te dolegliwości, które wiążą się z zaburzeniami hormonalnymi np. hiperprolaktynemia, zaburzenia pracy tarczycy, okres menopauzy.

Boli!
Co szósta kobieta skarży się na ból w trakcie stosunku - takie nieprzyjemne odczucia nie działają oczywiście podniecająco. Jedną z przyczyn bólu jest suchość pochwy - brak odpowiedniego nawilżenia powoduje obtarcia delikatnego naskórka, a to może prowadzić do podrażnień, a nawet infekcji i stanów zapalnych. Antykoncepcyjne środki hormonalne wywołują obniżenie stężenia estrogenów w surowicy krwi. Wtedy też zmniejsza się wydzielanie śluzu w pochwie. W aptekach można dostać bez recepty nawilżające żele intymne, które powinny rozwiązać ten problem. Gorzej jeśli ból jest spowodowany chorobą - np. nadżerką szyjki macicy - wtedy pomóc może tylko lekarz ginekolog.

Obusieczna pigułka?!
Pigułka wprawdzie wpłynęła niebagatelnie na wzrost aktywności seksualnej kobiet - właśnie dzięki temu, że bardzo skutecznie chroni przez niechcianą ciążą. Ale... nic za darmo, interwencja w gospodarkę hormonalną nie pozostaje bez śladu. Powyżej pisałam już o suchości śluzówek jako jednym z objawów ubocznych, ale kobiety stosujące hormonalną antykoncepcję skarżą się również na ogólny spadek libido. Do tej pory nie wiadomo, które z nas są bardziej narażone na spadek zainteresowania seksem pod jej wpływem. Jedną z nowszych koncepcji jest pomysł włoskich uczonych, którzy zauważyli, że w trakcie owulacji kobiety inaczej odczuwają zapachy i być może są bardziej podatne na działanie męskich feromonów. Kobiety zażywające pigułki, po prostu tego nie czują!

Będę mamą!
Ciąża sama w sobie nie jest przeciwwskazaniem do uprawiania seksu, ale w pierwszym trymestrze, skurcze macicy wywołane orgazmem mogłyby doprowadzić do poronienia. Natura "zabezpieczyła" więc ciążę w tym okresie w ten sposób, że organizm kobiety wydziela więcej hormonu prolaktyny, który skutecznie obniża popęd seksualny (to samo robi nam pod koniec cyklu wywołując Zespół Napięcia Przedmiesiączkowego). Ale nie martwcie się przyszli rodzice, pod koniec trzeciego miesiąca wszystko wróci do normy. To oczywiście bardzo skrócony przegląd dobrych wymówek, którymi możesz uraczyć partnera, tylko czy warto się tak wykręcać?