Forum Nasze forum rodzinne Strona Główna Nasze forum rodzinne
Jedno ci mówię z całą pewnością: życie może być krótkie albo długie, lecz ważne jest, w jaki sposób je przeżywamy.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dieta w punkt

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Nasze forum rodzinne Strona Główna -> diety ,cwiczenia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madzialenka0208
Administrator



Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 942
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wałbrzych

PostWysłany: Wto 19:14, 13 Mar 2007    Temat postu: Dieta w punkt


Aby schudnąć, wystarczy zaprogramować swój apetyt. Wówczas twój mózg sam będzie kontrolował, ile jesz. W ten sposób bez głodówki zdobędziesz zgrabną sylwetkę.

Odchudzanie to zawsze nierówna walka, bo aby zwyciężyć, musisz się zmierzyć z własnym organizmem i pokonać apetyt. To jeden z najsilniejszych bodźców, jakie wymyśliła natura, aby zmusić nas do ciągłego poszukiwania jedzenia.

Jednak dawno przestaliśmy jeść, by tylko zaspokoić głód. Coraz częściej objadamy się, bo kusi nas sam smak. Dlatego, mimo że dopiero co zjadłaś świąteczną kolację złożoną z dwunastu dań i czujesz się najedzona do syta, nie potrafisz oprzeć się porcji makowca podanego na deser.

Doktor David L. Katz, autor bestsellerowej książki "The Flavor Point Diet" (Dieta w punkt), przekonuje, że jeśli chcemy zapanować nad apetytem, musimy przestać bombardować nasz mózg tysiącami smakowych impulsów. Wymyślona przez niego dieta ma pomóc w ciągu 6 tygodni na nowo zaprogramować apetyt i odchudzić o 5-9 kilogramów. Dzięki niej możesz odzyskać kontrolę nad tym, ile jesz i zerwać z nałogowym przejadaniem się.

Centrum apetytu

O tym, że jesteś głodna, nie decyduje żołądek, ale mózg. W jego części zwanej podwzgórzem znajduje się ośrodek głodu i sytości. To on krzyczy, gdy twojemu organizmowi chce się jeść i to on po sutej kolacji bardzo cicho podszeptuje, że lepiej już odejść od stołu. Jak przekonuje doktor David Katz, podwzgórze działa zgodnie z zasadą: apetyt rośnie w miarę jedzenia. Bo nic tak silnie nie stymuluje ośrodka głodu jak smak.

Gdy jesz, poszczególne składniki dania pobudzają kubki smakowe na twoim języku. Taka stymulacja rozpoczyna łańcuch zdarzeń, które mają ci podpowiedzieć, czy to, co masz na talerzu, jest smaczne i powinnaś jeść dalej, czy niedobre i lepiej zmienić restaurację. Jeśli jesz danie zawierające dużo cukru i tłuszczu, organizm zaczyna produkować naturalne opioidy, związki chemiczne o podobnym działaniu jak morfina. To one wprowadzają cię w błogi nastrój i informują mózg o smakowitości potrawy.

Doktor Katz uważa, że im więcej smaków zostanie przez mózg zarejestrowanych, tym bardziej pobudzony będzie ośrodek apetytu i tym większa zostanie wyprodukowana ilość neuropeptydu Y nazywanego hormonem głodu, który zaostrza apetyt. Smak i zapach jedzenia zaczynają działać również na żołądek, który rozpoczyna produkcję greliny, kolejnego hormonu dodającego ochoty na dokładkę. Najsłabszym punktem całego systemu jest mechanizm hamowania apetytu. Działa bardzo nieprecyzyjnie i z dużym opóźnieniem, dlatego jeśli jesz zbyt łapczywie, możesz nie zauważyć, że się najadłaś. Najważniejsze dla kontroli apetytu jest, zdaniem doktora Katza, zapanowanie nad chaosem smaków. Jak twierdzi twórca diety w punkt, każdy z nich pobudza inne skupiska komórek nerwowych, które można porównać do zwariowanych parkometrów.

Odpowiedni smak uruchamia określony parkometr, który musisz wypełnić aż po brzegi. Tylko wówczas uda Ci się wyłączyć głód na dany składnik diety. Im więc mniej parkometrów uruchomisz, tym mniej będziesz musiała zjeść, aby poczuć się najedzona, czyli osiągnąć punkt sytości.

Słodycz oszustwa

Kiedyś naukowcy wyróżniali cztery podstawowe smaki: słodki, słony, kwaśny i gorzki. Później dołączył jeszcze smak cierpki, taki jaki mają niedojrzałe jabłka, który doskonale potrafi opisać, co odczuwamy, pijąc francuskie wino.

Gdy jednak produkcja żywności stała się potężnym przemysłem w smakowej układance, pojawił się szósty element: smak umami, nazywany również tłustym. Coś jak smak babcinego rosołu z wiejskiej kury. Właśnie odcień umami nadaje żywności ulubiony wielkoprzemysłowy dodatek do żywności: glutaminian sodu. Broń idealna. Sam nie ma smaku, ale uwypukla, uatrakcyjnia smaki, które są obok niego. To dlatego mamy słabość do produktów zawierających glutaminian sodu. Nie możemy się opanować i musimy zjeść całą paczkę chipsów, nawet jeśli ma rozmiar XXL, a w kuchni nie potrafimy się obyć bez rosołowej kostki.

Producenci żywności wysoko przetworzonej oraz właściciele restauracji fastfoodowych znają sposoby wpływania na apetyt. Do chipsów, przekąsek, ciastek czy hamburgerów zawsze dodają: cukier, tłuszcz i sól - trzy najsilniejsze stymulatory apetytu. Najważniejszym składnikiem żywności jest zwykle wszystko to, co potrafi wytworzyć ulubiony smak ludzkości - słodycz. W spisie składników rzadko występuje wprost jako sacharoza czy glukoza, zwykle jest przemycany jako syrop skrobiowy, dekstryny, syrop fruktozowy. Łatwo się nabrać, bo czasami trudno jest odnaleźć wysokokaloryczny cukier wśród składników żywności, kierując się tylko smakiem. Uprzemysłowiony cukier jest wystarczająco słodki, aby pobudzić apetyt, ale nie na tyle silny, by wśród innych smaków nadać słodkości chipsom czy krakersom. W większości przemysłowej żywności znaleźć można też sól. Jest nawet w płatkach śniadaniowych, choć mało osób by się jej tam spodziewało.

Takie zastosowanie smakowych pułapek w żywności przetworzonej, według doktora Katza, manipuluje naszym mózgiem i ma na celu tylko jedno - zmusić nas do tego, byśmy zjedli więcej. Jeszcze więcej niż wymaga tego zaspokojenie głodu. Znacznie więcej, niż chcemy. Wystarczająco dużo, aby żywnościowy biznes był opłacalny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Nasze forum rodzinne Strona Główna -> diety ,cwiczenia
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin